Gorące powietrze płynące znad Afryki i ekstremalne upały dotykają znacznej części południowej Europy. Jak informuje meteorolog Rebekah Sherwin z brytyjskiej służby Met Office, obecne upały na południu naszego kontynentu przekraczają średnią o 10-15 stopni Celsjusza.
Upały śmiercionośnym zagrożeniem
“Prognozuje się, że upały nasilą się od połowy tygodnia w niektórych częściach rejonu Morza Śródziemnego, w tym w Grecji i Turcji” – poinformowała w poniedziałek Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO), a kontynuacja upałów w sierpniu jest wysoce prawdopodobna.
WMO przekazała też, że na półkuli północnej ustanowione zostały nowe rekordy ciepła, a kolejne mogą jeszcze paść. Organizacja podkreśliła w swoim komunikacie, że fale upałów należą do najbardziej śmiercionośnych naturalnych zagrożeń, a każdego roku na skutek bardzo wysokiej temperatury powietrza umierają tysiące ludzi.
Najgorętsze dni w dziejach ludzkości
Te bardzo niepokojące informacje potwierdza polski Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy i dodaje, że poniedziałek, 3 lipca br. był najgorętszym dniem w historii pomiarów temperatury na Ziemi. W dniu tym średnia temperatura całej planety wyniosła 17,01°C.
Jednak już następnego dnia, we wtorek 4 lipca 2023, padł kolejny rekord i temperatura wyniosła 17,18°C.
Mało tego, rekord ten został pobity zaledwie dwa dni później, 6 lipca br.. Wówczas średnia globalna temperatura wyniosła 17,23°C.
Huragany, powodzie i pożary
Jednak jak informuje IOŚ-PIB, fale upałów to nie jedyne zjawiska ekstremalne towarzyszące zmianom klimatu. Należą do nich m.in. zjawiska meteorologiczne (ekstremalne warunki termiczne tzn. fale upałów i fale chłodów, burze, huragany), hydrologiczne (powodzie, osuwiska) i klimatyczne (susze, pożary).
Dodajmy, że Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy opracował „Atlas skutków zjawisk ekstremalnych”, który obejmuje najbardziej dotkliwe w skali kraju zjawiska ekstremalne występujące w latach 2001-2019 i związane z nimi straty oraz koszty.
Eksperci IOŚ-PIB opracowali również raport pt. „Zmiany temperatury i opadu na obszarze Polski w warunkach przyszłego klimatu do 2100 roku”, który nie tylko stanowi zestawienie obserwowanych w Polsce zmian klimatu, ale też prognozę zmian temperatury i opadu do końca stulecia.
Stała tendencja wzrostowa
Zgodnie z powyższym raportem, na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat, na terenie Polski obserwuje się trendy zmienności warunków termicznych i opadowych.
Analiza średnich rocznych temperatur na wysokości 2 m, uśrednionych dla obszaru Polski,
ukazuje wyraźne zmiany w okresie ubiegłych 36 lat.
Zdaniem specjalistów, niezależnie od wahań międzyrocznych, przebieg anomalii wskazuje na wyraźny wzrost temperatury średniej, zanotowanej na obszarze całej Polski.
Więcej upalnych dni
Przy czym, od początku XXI w., średnia roczna temperatura była w większości przypadków wyższa niż średnia z wielolecia 1981-2017.
Wyraźnie zarysowują się też trendy zmian temperatur ekstremalnych i częstości ich
występowania.
Liczba dni upalnych wzrosła od jednostkowych przypadków na początku lat
80-tych XX w., do wartości kilku lub nawet kilkunastu dni w roku, z najwyższą wartością 20 dni w roku 2015.
Zwiększyła się również liczba nocy tropikalnych, tj. przypadków z minimalną temperaturą powyżej 20 °C w okresie doby.
Dwa warianty zmian
Analizy zmian temperatury i opadu dla Polski przeprowadzono dla dwóch scenariuszy rozwoju opisanych akronimami: RCP4.5 oraz RCP8.59.
Przy czym, umiarkowany scenariusz RCP4.5 zakłada dalszy wzrost stężeń CO2, odpowiednio do 540 ppm w r. 2100 i osiągnięcie wymuszenia radiacyjnego na poziomie 4.5 W/m2.
Natomiast scenariusz ekstrapolacyjny RCP8.5 odpowiada wzrostowi stężeń CO2 do 940 ppm w r. 2100 i ciągły wzrost wymuszenia radiacyjnego do poziomu 8.5 W/m2.
Według scenariuszy RCP4.5 i RCP8.5 średnia roczna temperatura powietrza w badanym
horyzoncie czasowym wykazuje tendencję wzrostową.
W scenariuszu RCP4.5 najsilniejszy trend wzrostowy średniej rocznej temperatury powietrza zaznacza się w okresie lat 2020 – 2035.
Wzrost średniej rocznej temperatury o 3 stopnie
Według scenariusza RCP4.5 temperatura średnia roczna na terenie Polski wzrośnie w ciągu stulecia o 1,3 °C. Natomiast wg scenariusza RCP8.5 trend wzrostowy średniej rocznej temperatury jest znacznie silniejszy.
Najszybszy wzrost prognozowany jest na lata 2025 – 2040, po czym na około dekadę na on ulec stabilizacji.
Natomiast po roku 2050 temperatura średnia roczna wykazuje silny trend wzrostowy prowadzący do zwiększenia średnich rocznych temperatur na obszarze Polski o ponad 3 °C w stosunku do bieżącej dekady.
O ile do roku 2035 zmiany temperatury w obu scenariuszach są dość zbieżne, to w drugiej
połowie XXI w., prognozowane zmiany temperatury dla scenariusza RCP8.5 są zdecydowanie większe.
Co z tego wynika?
Powyższe prognozy wskazują, że na terenie Polski, zarówno warunki termiczne, jak i opadowe ulegną zmianom w horyzoncie do 2100 r.
I w obydwu analizowanych scenariuszach – RCP 4.5 i RCP 8.5 – prognozowany jest wzrost temperatury średniej. Przy czym, w scenariuszu RCP8.5 wzrost ten jest bardziej znaczący, a największe zmiany przewiduje się w miesiącach zimowych (grudzień, styczeń, luty) oraz letnich (czerwiec, lipiec, sierpień).
Wschód Polski cieplejszy
Największe wzrosty temperatury wystąpią na wschodzie i północnym wschodzie
Polski. Wzrost temperatury do roku 2060 wynieść ma tam od ok 1 °C (RCP4.5) do 1,2 °C (RCP8.5).
Natomiast przebieg zmiany liczby dni okresu wegetacyjnego ma być zbieżny ze wzrostem
temperatury średniej rocznej.
Rozkład i częstotliwość występowania temperatur ekstremalnych ulegnie zmianie zarówno w okresie letnim, jak i w okresie zimowym, a skutki w różnym stopniu dotyczyć będą przeważającego obszaru naszego, kraju.
Wzrost liczby upalnych dni
W okresie letnim dla temperatur maksymalnych dobowych, w kolejnych
dziesięcioleciach, liczba dni upalnych (z temperaturą maksymalną dobową powyżej
30°C), wykazać ma tendencję wzrostową, a największe zmiany obejmują południową
i południowo-wschodnią część kraju (RCP4.5) lub południowo i południowo-zachodnią
część (RCP8.5).
Liczba dni upalnych wzrośnie średnio od 3 dni (RCP4.5) do 6 dni (RCP8.5).
Dla obydwu analizowanych scenariuszy zmian widoczny jest też spadek liczby dni przymrozkowych, bardziej znaczący na północy (RCP4.5) lub północy i w części wschodniej naszego kraju (RCP8.5).
W horyzoncie czasowym do 2060 roku, liczba dni przymrozkowych zmniejszy się od ok. 18 dni (RCP4.5) do 25 dni (RCP8.5).
Spadek liczby dni mroźnych
Natomiast liczba dni mroźnych zmaleć ma na terenie całego kraju. Przy czym, największa redukcja wystąpić ma na północnym wschodzie Polski.
Liczba dni mroźnych w horyzoncie do 2060 r. zmaleje średnio o około 10 dni w przypadku scenariuszy RCP4.5 i RCP8.5 w porównaniu do dekady 2011-2020.
Jak zauważają autorzy raportu, wzrost średniej rocznej temperatury wynika zarówno ze zwiększenia się liczby dni gorących, jak też z redukcji liczby dni mroźnych. W wyniku wzrostu temperatur w chłodnej porze roku zmniejszy się więc liczba dni przymrozkowych.
Niejednoznaczna prognoza opadów
Prognozy zmian opadów atmosferycznych są natomiast mniej jednoznaczne, gdyż istotna jest zarówno zakumulowana wysokość opadu, jak też rozkład intensywności opadu w ciągu roku.
W obydwu analizowanych scenariuszach roczna suma opadów zwiększa się, przy czym dla RCP8.5 wzrost ten jest bardziej znaczący. I dotyczy to przede wszystkim wschodniej części Polski.
Zwiększenie opadów zaznaczyć ma się również w obszarach górskich i na wybrzeżu.
Najmniejszy wzrost prognozowany jest dla lokalizacji w środkowo-zachodniej części
kraju. Do roku 2060 przewidywany jest też wzrost rocznej sumy opadów, średnio od
30 mm (RCP4.5) do 50 mm (RCP8.5).
Natomiast w odniesieniu do rozkładu sezonowego, największe zmiany wysokości opadu na
większym obszarze kraju dotyczą okresu letniego (czerwiec-lipiec-sierpień).
Powyższe analizy wskazują też, że prognozowana liczba dni z opadem i dni bez opadu jest inna dla scenariusza RCP4.5 i RCP8.5 i wykazuje odmienny rozkład w kolejnych dekadach.
Więcej ekstremalnych opadów
Liczba dni z opadem wzrasta przeważnie w północnej i wschodniej części kraju. Różnica zmian między scenariuszem RCP4.5 i RCP8.5 wynosi około 4 dni.
W przypadku scenariusza RCP4.5 i RCP8.5 średnia liczba dni bez opadu nieznacznie się
zmniejsza. W obydwu wariantach zmian warunków klimatycznych redukcja liczby dni bez opadu wynosi od około 4 dni (RCP4.5) do 6 dni (RCP8.5).
Natomiast w odniesieniu do opadów ekstremalnych (> 20 mm/dobę) w obydwu analizowanych scenariuszach wystąpi trend wzrostowy. W scenariuszu RCP8.5 wzrost jest wyższy o około 1 dzień, w porównaniu do RCP4.5.
Największe zmiany częstotliwości i wysokości opadu wystąpią na północnym wschodzie Polski.
Przy czym, całkowita liczba dni z opadem wzrośnie nieznacznie, a wzrost rocznej sumy opadu wynika przede wszystkim ze zwiększenia się liczby dni z opadem ekstremalnym.
Dodajmy, że prognozowane zmiany opadu są najmniej znaczące w zachodniej części kraju.
Analiza kolejnych parametrów
Jak podkreśla IOŚ-PIB, prace nad analizą zmian klimatu nad obszarem Polski są kontynuowane.
Na obecnym etapie przygotowywane są projekcje dla kolejnych parametrów meteorologicznych – promieniowania słonecznego, prędkości wiatru, wilgotności, pokrywy śnieżnej oraz zachmurzenia.
Komentarze (0)