Na potrzebne instalacje odzysku energii poczekamy 10 lat

Na potrzebne instalacje odzysku energii poczekamy 10 lat
Katarzyna Polerowicz-Kelma
12.06.2024, o godz. 19:59
czas czytania: około 5 minut
0

Odpady i biomasa stanowią niewykorzystany potencjał, który można przekształcić w cenne paliwa. Konieczne jest znalezienie rozwiązań, które pozwolą na przetwarzanie odpadów w najbliższych 10 latach.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

W środę, 12 czerwca 2024 r., drugiego dnia XIV Konferencji Paliwa z Odpadów obrady skupiały się wokół zagadnień związanych z postępem technologicznym w produkcji i zagospodarowaniu paliw alternatywnych.

Problematyczny wychwyt CO2

Dr Tomasz Iluk z Instytutu Technologii Paliw i Energii przeprowadził analizę przypadku instalacji termicznego przekształcania odpadów (ITPO) zintegrowanej z układem wychwytu CO2. Tona wychwyconego dwutlenku węgla kosztuje 756-1000 zł, a produktem końcowym jest CO2 techniczny lub spożywczy. Przy aktualnym wzroście kosztów inwestycyjnych o 50% instalacje stają się bardzo drogie. Profesor Grzegorz Wielgosiński postawił nawet otwarte pytanie czy nie wyjdzie taniej płacić za emisję CO2 zamiast wybudować instalację?

To się może nie udać

Pakiet legislacyjny Fit for 55, którego celem jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 55% do 2030 roku w odniesieniu do roku 1990) oraz neutralności klimatycznej do połowy XXI wieku będzie trudne do spełnienia w ciągu najbliższych 5 latach. Karolina Skorupa z Grupy FCC zwróciła uwagę na recyklingowalność. Odpady nie mogą być bowiem bez końca poddawane recyklingowi. – Czas zweryfikuje czy właściwie wykorzystaliśmy i zapewniliśmy dostateczną infrastrukturę, żeby wykorzystać potencjał energetyczny i surowcowy, który tkwi w odpadach.

Jeden rozdrabniacz i trzy separatory

Pan Krzysztof Karolczyk z Fortum Polska zachęcał uczestników Konferencji do odwiedzenia jedynej elektrociepłowni w Polsce i jednej z nielicznych w Europie, która od początku została zaprojektowana jako jednostka wielopaliwowa. Elektrociepłownia w Zabrzu oddana do użytku w 2018 i wykorzystuje paliwo z odpadów (RDF), węgla i może być również opalana biomasą. Jednostka wytwarza energię elektryczną na potrzeby sieci krajowej oraz ciepło dla blisko 70 tys. gospodarstw domowych w Zabrzu i w Bytomiu.

Instalacja zastąpiła przestarzałe elektrociepłownie węglowe w obu miastach i przyczyniła się do redukcji emisji dwutlenku węgla o 33%. Do 2027 roku wykorzystywać będzie tylko RDF z Zawiercia, a wyprodukowane ciepło trafi do około 70 000 gospodarstw domowych w Zabrzu i w Bytomiu. Co ciekawe sama linia produkcji RDF jest wyjątkowo prosta ponieważ posiada tylko jeden rozdrabniacz, trzy separatory z proaktywnym systemem gaszenia.

Nie wszyscy wybudują

Kto pierwszy ten lepszy, czyli wyścig realizacji projektów ciepłowni wykorzystujących odpady jako paliwo – to pierwsza z konkluzji panelu Forum Inwestorów Transformacji Energetycznej, w którym wzięli udział Andrzej Piotrowski z Veolii Energia, Jakub Bator z Krakowskiego Holdingu Komunalnego oraz Grzegorz Czop z Kom-Eko.

Wszyscy dyskutanci planują budowę ITPO (w Krakowie rozbudowę) z wykorzystaniem wsparcia finansowego z Narodowego Funduszu Ochrony Środowisk i Gospodarki Wodnej. W ich ocenie budowa ITPO to trudne inwestycje i to z kilku względów. Wymieniali tu rosnące koszty inwestycji, przewlekłe procedury administracyjne oraz destrukcyjny wpływ organizacji pozarządowych. To protesty społeczne są bardzo często główną przyczyną w sprawnym uzyskaniu decyzji środowiskowej i rozpoczęciu inwestycji.

Ważnym zadaniem inwestorów są dobrze przeprowadzone konsultacje społeczne i pełna transparentność inwestycji. Ale czasem i to nie pomaga w uspokojeniu emocji podsycanych przez przeciwników ITPO.

Ocieplenie wizerunku

– Inwestycje w małe obiekty użyteczności publicznej, takie jak czytelnie czy biblioteki w ramach zakładu ocieplają wizerunek inwestora ITPO – wskazywał Jakub Bator. – To nie są duże przedsięwzięcia, ale przynoszą wymierne efekty społeczne. Najciekawszym rozwiązaniem wydają się takie instalacje, które mają przestrzeń otwartą, są nieogrodzone lub mają tylko żywopłoty. Równie ciekawym pomysłem wydają się kawiarnie, z których mieszkańcy mogą swobodnie korzystać.

Paliwo, czyli co?

Z danych za rok 2022, a przedstawionych przez Pawła Drobnika z Eneris Alternative Fuels, Polska i Rumunia na tle państw UE produkują najmniej odpadów komunalnych na osobę. W naszym kraju to 364 kg, ale tylko 20% jest spalana z odzyskiem energii.

Paliwo z odpadów – czyli tak właściwie co? Tak wydawałoby się proste pytanie postawił prof. dr. hab. inż. Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej. Między substancją palną a paliwem jest znacząca różnica. Paliwo jest substancją palną wydzielającą podczas intensywnego utleniania, jakim jest spalanie, duże ilości ciepła spełniające określone wymagania prawne. Paliwo alternatywne do paliw kopalnych powstaje w wyniku zmieszania odpadów innych niż niebezpieczne, z udziałem lub bez udziału innego paliwa stałego, ciekłego lub biomasy, które w wyniku przekształcenia termicznego nie powodują przekroczenia poziomów emisji określonych w Rozporządzeniu Ministra Środowiska w sprawie standardów emisyjnych.

Zdaniem profesora procesy spalania RDF powinny mieć określone wymagania jakościowe takie jak:  ciepło spalania, wartość opałową, zawartość popiołu, wilgoci, chloru i bromu, siarki, rtęci, analizę pierwiastków C, H, N, O oraz informacje o składnikach i producencie. Te parametry mają wpływ na uwalniane podczas spalania lotne substancje szkodliwe dla zdrowia, ale również na korozję układów odzysku i szlakowanie gazów odlotowych i produktów stałych.

Profesor zwracał uwagę, że Ramowa Dyrektywa Odpadowa – 2008/98/EC w art. 6 przewidziała możliwość utraty przez odpady statusu odpadów (end-of-waste status). Ustawa o odpadach w art. 14 stwierdza, że określone rodzaje odpadów przestają być odpadami, jeżeli na skutek poddania ich recyklingowi lub innemu odzyskowi spełniają warunki podane w ustawie z odniesieniem, że szczegółowe warunki utraty statusu odpadów, są zawarte w stosownych przepisach prawa Unii Europejskiej.

Na realizacje inwestycji poczekamy kilkanaście lat

Grzegorz Wielgosiński pokusił się o obliczenie naszego zapotrzebowania na instalacje odzysku energii z odpadów komunalnych lub frakcji palnej z nich wydzielonej (RDF). Według niego wynosi ono w Polsce co najmniej ok. 4,5 mln Mg. – Jeżeli przyjąć docelowo możliwość termicznego przekształcania ok. 4,5 mln ton rocznie, to przy zrealizowaniu prowadzonych inwestycji oraz „listy NFOŚiGW” dochodzimy do sumarycznej wydajności ok. 2,9 mln ton. Możemy założyć, że maksymalnie ok. 1,1 mln ton przyjmą cementownie, czyli pozostaje nam jeszcze „wolnych” ok. 0,5-0,6 mln ton rocznej wydajności ITPOK – mówił profesor Wielgosiński. – Niestety w mojej ocenie wszystkie inwestycje zakończą się prawdopodobnie w latach 2032-35, zatem pozostaje otwarte pytanie co zrobić z aktualnie powstającymi odpadami i w jaki sposób je do tego czasu zmagazynować?

W czwartek, trzeci dzień uczestnicy odbędą dwie wizyty studyjne do Elektrociepłowni Zabrze (Fortum) oraz instalacji RDF w Śląskim Parku Recyklingu (FCC Śląsk).

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

AD3b ODPADY (odpady budowlane) 25.11.24-13.01.25

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024