Reklama

AD1A EGOE [27.03-27.04.24]

Najstarsze drzewo w Polsce uratowane. 1300-letni cis nadal będzie zachwycał

Najstarsze drzewo w Polsce uratowane. 1300-letni cis nadal będzie zachwycał
30.04.2020, o godz. 8:12
czas czytania: około 3 minut
0

Najstarsze drzewo w Polsce zaczęło odżywać. 1300-letnim cisem z Henrykowa Lubańskiego od kilku lat zajmuje się Jerzy Stolarczyk, założyciel Wrocławskiej Szkoły Arborystyki. W realizacji akcji ratunkowej pomógł również Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, dofinansowując działania podjęte przez Gminę Lubań.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B_ARBENA1_01.03.24-01.04.24

Liczący ok. tysiąc trzystu lat, obumierający cis „Henryk” w Henrykowie Lubańskim wypuścił zielone pędy i igły. To efekt prowadzonych od lat działań samorządowców z gminy Lubań, którzy ratują przed uschnięciem to cenne drzewo we współpracy z firmą prywatną.

Wsparcie WFOŚiGW we Wrocławiu

– Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu przed kilku laty przekazał gminie Lubań ponad 12 tys. złotych m.in. na zakup instalacji i zbiorników do nawadniania zabytkowego drzewa, którego konary i korzenie zaczynały usychać – mówi Łukasz Kasztelowicz z WFOŚiGW we Wrocławiu.

– Teraz z satysfakcją przyjęliśmy wiadomość, że m.in. te działania przyczyniły się do przyrodniczego sukcesu – dodaje. Te urządzenia są z powodzeniem nadal wykorzystywane i dostarczają cisowi cennej dla życia wody.

– Cis „Henryk” z Henrykowa Lubańskiego jest obecnie w dobrej formie, mamy nadzieję, że będzie żył jeszcze przez wiele lat – mówi Zbigniew Hercuń, wójt Lubania. Samorząd prowadzi działania, które mają na celu odrodzenie zagrożonego uschnięciem pomnika przyrody. Do jego złej kondycji przyczyniły się m.in. upały i susze. Zagrożeniem były także nornice i krety, które wykopały tunele i uszkodziły system korzeniowy rośliny. W jej osłabionej koronie zaczęły rozmnażać się szkodniki.

Działania ratunkowe

W ziemi, wokół korzeni umieszczono specjalną siatkę przeciw gryzoniom i zasypano wykopane przez nie korytarze. Dendrolodzy, którzy opiekują się od lat drzewem zalecili regularne nawożenie oraz stosowanie środków pobudzających wzrost i regenerację najbardziej uszkodzonych części systemu korzeniowego.

Wokół pomnikowego cisa ustawiono rusztowania, na których zainstalowano zraszacze i zamgławiacze.

– W Ogrodzie Botanicznym chora roślina doniczkowa idzie na rekonwalescencję do szklarni. Zaproponowaliśmy tutaj coś podobnego. Takie drzewo jak cis musi utrzymać określoną temperaturę aparatu asymilacyjnego. Cis chroni się w ten sposób, że wyparowuje wodę przez igły i w ten sposób się chłodzi. Potrzebuje do tego 300 litrów wody dziennie. Cień dają mu montowane w sezonie cieniówki, a także samo rusztowanie, ale docelowo optymalne byłoby dosadzenie mu towarzystwa, na razie niemożliwe z uwagi na własność gruntów – mówi Jerzy Stolarczyk, właściciel firmy Eko-Trek opiekującej się “Henrykiem”.

W ubiegłych latach zimą na tej konstrukcji założono również cieniówki, które służą m.in. w zimie do podniesienia temperatury w otoczeniu drzewa a w lecie chronią cisa przed nadmiernym słońcem. Wnętrze otwartego pnia zostaje także zabezpieczane na zimę przed przemarzaniem. Obecnie stan drzewa się ustabilizował. Drzewo jest żywotne a jego witalność utrzymuje się. W systemie korzeniowym stan wód ciągle jest zależny od aktualnych warunków pogodowych, wymaga odpompowywania nadmiaru wody po deszczach lub podlewania w okresie braku opadów.

Wyjątkowe drzewo

Cis pospolity z Henrykowa Lubańskiego to bardzo „niepospolite” drzewo, którego życie obfitowało w dramatyczne wydarzenia. Na początku XIX w. Kozacy odcięli szablami od jego pinia gałęzie, które wykorzystali do sporządzenia strzał do łuków. W 1945 roku drzewo uszkodził wystrzelony pocisk artyleryjski. Nie jeden raz w drzewo trafiały pioruny i niszczyły je wichury. Jedna z nich powaliła ochronne rusztowanie wzniesione wokół cisa. W latach 80-tych XX w. podczas huraganu runęła potężna odnoga drzewa. Przed tym wypadkiem obwód jego pnia wynosił aż 5 m, teraz to półtora metra. Henrykowski „Cis Henryk”, liczący 13 metrów wysokości jest cennym pomnikiem przyrody wpisanym do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody.

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Zieleń miejska
css.php
Copyright © 2024