Reklama

AD1A KUBOTA 04.03-04.04.24

Odwrócona piramida wprowadzania sytemu ROP

Odwrócona piramida wprowadzania sytemu ROP
Piotr Talaga
10.05.2022, o godz. 13:11
czas czytania: około 6 minut
0

Branża zaskoczona deklaracjami Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Przepisy dotyczące systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, systemu kaucyjnego oraz zagospodarowania plastiku mają zostać wprowadzone w innej kolejności niż się spodziewano.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B_ARBENA1_01.03.24-01.04.24

Efektywność zakładu MBP to temat pierwszej sesji 14. Konferencji Mechanicznego i Biologicznego Przetwarzania Odpadów, która rozpoczęła się w Toruniu. Zmieniająca się rzeczywistość ma i będzie mieć duży wpływ na funkcjonowanie instalacji. Olbrzymia liczba uchodźców (szacowana na mniej więcej 2 mln osób) powoduje, że wzrasta ilość wytwarzanych odpadów. Szacować można, że ten wzrost może wynosić około 5-6%. Dotychczas nie przyjęto żadnych rozwiązań, które uwzględniałyby taką sytuację. To nakłada się na ogólną tendencję wzrostową. – Selektywna zbiórka wzrasta, ale nie oznacza to, że odpadów zmieszanych jest mniej. Jest ich mniej więcej tyle samo – mówił Robert Rosa, wiceprezes Abrys. – To oznacza, że ilość wytwarzanych odpadów systematycznie rośnie. Z naszych ankiet wynika, że nikt nie wierzy w możliwość osiągnięcia poziomu 10% składowanych odpadów.

Dążenie do obiegu zamkniętego

Gospodarka obiegu zamkniętego jako nowe wyzwanie było tematem wystąpienia Roberta Chciuka, dyrektora Departamentu Gospodarki Odpadami Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

– GOZ to jest koncepcja, która zakłada dążenie do takiego stanu, żeby produkty pozostały w obiegu tak długo, jak to tylko jest możliwe. W takim systemie spełnia się główne założenie, by ograniczyć ilość powstawania odpadów. Odpowiednie projektowanie i wytwarzanie to klucz do osiągnięcia tego celu – stwierdził dyrektor Chciuk.

W swym wystąpieniu reprezentant ministerstwa przypomniał o regulacjach prawnych normujących zasady wprowadzania gospodarki o obiegu zamkniętym, które jednocześnie wytyczają kierunki rozwoju gospodarki odpadami w kraju i w UE.

Odwrócona kolejność

Robert Chciuk mówił również o przepisach, które dopiero mają się pojawić, w tym o pełnym wdrożeniu rozszerzonej odpowiedzialności producenta.

– To będzie transpozycja dyrektyw unijnych. Jesteśmy na etapie analizowania wpływów różnych ustaw na rynek. Musimy znaleźć takie rozwiązanie, żeby klient nie musiał kilkukrotnie płacić za to samo opakowanie – zaznaczył Robert Chciuk. – Chcielibyśmy wprowadzić trzy ustawy w określonej chronologii. W pierwszej kolejności tę dotyczącą plastiku, następnie kaucyjną a na końcu regulującą funkcjonowanie ROP. To będzie istotny rok z punktu widzenia funkcjonowania gospodarki odpadami – podkreślił.

Wypowiedź dyrektora dotycząca chronologii wprowadzania ustaw wywołała niemałe zaskoczenie wśród uczestników konferencji. Dotychczasowe sygnały z resortu klimatu wskazywały bowiem, że kolejność ma być dokładnie odwrotna. Pojawiały się owszem informacje, że ROP i system kaucyjny mogą zacząć funkcjonować w tym samym czasie, ale nigdy wcześniej nie było mowy, że przepisy szczegółowe wyprzedzą te mające charakter regulacji generalnych.

Skutki wprowadzenia ROP były przedmiotem analiz prawnych i ekonomicznych kolejnych prelegentów.

Ucieczka przychodów

Wprowadzenie ROP oraz systemu kaucyjnego z pewnością stanowić będzie nowy strumień finansowania gospodarki odpadami. Wiążą się z tym jednak istotne zmiany dla funkcjonowania instalacji MBP. Z pewnością zmniejszyć się może strumień oraz zmienić morfologia odpadów trafiających do instalacji. To może mieć negatywny wpływ na przychody tych zakładów.

– Na dziś odpowiedź na pytanie w jaki sposób zmieni się struktura przychodów jest praktycznie niemożliwa – mówił Marcin Chełkowski z IVW Polska. – Wdrożenie ROP powinno oznaczać, że płacimy za zagospodarowanie odpadów dokładnie tyle, ile powinniśmy za ich wytworzenie.

To oczywiście zmiana w stosunku do obecnej sytuacji, gdy wysokość tzw. opłaty śmieciowej nakładana na mieszkańców nie zależy od ilości wytwarzanych przez nich odpadów.
Marcin Chełkowski przedstawiał modele finansowych przepływów w krajach europejskich, w których ROP i system kaucyjny już funkcjonują. W jego ocenie przyjęcie sprawdzonych rozwiązań dotyczących ROP w Polsce nie powinno wpłynąć negatywnie na kondycję instalacji MBP. Inaczej jest to w przypadku systemu kaucyjnego. W Niemczech zaledwie 4 procent opakowań PET nie wraca do sytemu poprzez kaucjomaty. Doświadczenia europejskie wskazują, że dojdzie do „ucieczki” przychodów w związku z wprowadzeniem komponentu kaucyjnego.

A przepisów nie ma…

Skutki wdrożenia ROP-u i systemu kaucyjnego, BAT i rozporządzenia MBP dla zakładów MBP w kontekście prawnym – to temat wystąpienia Anny Specht-Schampery z SDZLEGAL SCHINDHELM.

– Trudno mówić o skutkach, bo póki co przepisów nie ma i nie wiadomo jak będą wyglądały – stwierdziła na wstępie mecenas Specht-Schampera – Ciągle dowiadujemy się, że prace prowadzone są od nowa. Dziś dowiedzieliśmy się, że ustawa o ROP ma zostać wprowadzona na samym końcu, choć przecież jest to fundament wprowadzenia systemu. Drogi ustawodawco, apeluję, żeby od ROP zacząć! – wnioskowała Specht-Schampera w odpowiedzi na wcześniejsze wystąpienie dyrektora Chciuka z Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

W ocenie prelegentki brak regulacji nie pozwala na rozwój i modernizację instalacji MBP. Poziomy recyklingu będą niezmiernie trudne do osiągnięcia, zwłaszcza gdy ROP i system kaucyjny zostaną wprowadzone bez uwzględnienia ich skutków dla funkcjonowania instalacji MBP. – Unia Metropolii Polskich wyraźnie wskazała, że systemy muszą być zintegrowane, żeby osiągnąć odpowiednie poziomy recyklingu. Jakie są do tego narzędzie prawne? Ja ich obecnie nie widzę – podkreśliła Anna Specht-Schampera.

Po co te systemy?

Najważniejsze wyzwania związane z wprowadzeniem ROP i systemu kaucyjnego to zapobieganie powstawaniu odpadów z tworzyw sztucznych. O tym mówiła dr inż. Emilia Den Boer z Politechniki Wrocławskiej. W swym wystąpienia skupiła się na problematyce morfologii odpadów komunalnych i jej prognozowanej zmianie po wprowadzeniu ROP i systemu kaucyjnego.

– System kaucyjny funkcjonuje obecnie w 40 krajach. We wszystkich osiągnięto bardzo wysokie poziomy recyklingu, ale oczywiście w tych kaucjonowanych frakcjach – mówiła Emilia Den Boer. – To jednak oznacza jednocześnie spadek przychodów z żółtego pojemnika. Z 1132 zł za tonę zmniejszy się on w Polsce do 365 zł – wyliczyła dr inż. Emilia Den Boer. – ROP zapewni finansowanie i rozwój recyklingu. Wdrożenie kaucji poprawi zbieranie określonych frakcji, ale też wpłynie na istotne zmiany strumienia odpadów kierowanych do sortowni i instalacji komunalnych. Jest zatem konieczność rozdzielenia środków, aby zachować rentowność tych zakładów.

Projekty powinny być jawne

Punktem wyjścia do dyskusji w panelu ekspertów były zapowiedzi zmiany harmonogramu wprowadzania ROP, systemu kaucyjnego i zagospodarowania odpadów plastikowych. Dyskusję prowadził Tomasz Szymkowiak, dyrektor działu wydawnictw firmy Abrys, który do debaty zaprosił Witosława Gibasiewicza z Zakładu Gospodarki Odpadami w Jarocinie – Wielkopolskiego Centrum Recyklingu, dr inż. Jacka Połomkę z Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Marszowie, Mariusza Rajcę z firmy TOMRA, Annę Specht-Schamperę z SDZLEGAL SCHINDHELM oraz Piotra Szewczyka, reprezentującego Radę RIPOK i Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych „Orli Staw”. W zasadzie wszyscy dyskutanci byli zgodni w krytycznej ocenie odkładania wdrożenia w czasie ROP i wprowadzenia tych regulacji prawnych na końcu pakietu ustaw. Emocje budzi także fakt, że prace w ministerstwie prowadzone są w trybie poufnym. Projekty ustawy o ROP ponoć się zmieniają, ale interesariusze żadnego z nich nie widzieli.

Dyskusja nie dotyczyła tylko ROP i systemu kaucyjnego, ale także rozporządzenia MBP. Dyskutowano również o zmianach pozwoleń zintegrowanych a przede wszystkim o problemach w ich uzyskaniu w tzw. rozsądnym czasie. Przedłużające się procedury administracyjne są coraz większym problemem dla prowadzących zakłady gospodarki odpadami. Niestety trwają one zazwyczaj nie mniej niż 18 miesięcy.

Negatywny wpływ na funkcjonowanie zakładów ma także wzrost kosztów energii, inflacja czy wzrost minimalnego wynagrodzenia. To wszystko wpływa w sposób bezpośredni na rentowność firm gospodarki odpadami. Ostatecznie musi się to przełożyć na konieczność podniesienia tzw. opłat śmieciowych.

Wyznaczane poziomy recyklingu będzie coraz trudniej osiągać, zwłaszcza że wiążę się to z jednoczesnym wzrostem wymagań jakościowych zbieranych surowców wtórnych oraz wdrażaniem konkluzji BAT. Rozporządzenie o MBP nie powinno jednak dublować zapisów ujętych już w tych konkluzjach – też zgodnie podkreślali paneliści.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024