Pieniądze i kompetencje starostw. NIK skontrolował spółki wodne

Pieniądze i kompetencje starostw. NIK skontrolował spółki wodne
R.G.
12.02.2024, o godz. 13:56
czas czytania: około 4 minut
0

Najwyższa Izba Kontroli ocenia, że starostowie powiatów powinni zyskać instrumenty prawne do oddziaływania na spółki wodne. Natomiast Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (PGW WP), winno stworzyć lokalne plany utrzymania urządzeń melioracji wodnych. To wnioski z kontroli NIK.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Dziś, 12 lutego br., Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący modeli funkcjonowania i nadzorowania działalności spółek wodnych.

W dokumencie tym NIK przypomina, że zgodnie z Prawem wodnym utrzymanie urządzeń melioracyjnych należy do właścicieli gruntów, a systemy melioracyjne wymagają regularnych i systematycznych prac.

Natomiast w przypadkach, gdy poszczególne, konkretne urządzenia wodne znajdują się na gruntach należących do wielu osób, zadaniem spółek wodnych jest koordynacja i współpraca w utrzymaniu systemów melioracyjnych.

Możliwość korzystania z dotacji  

W swoim raporcie NIK zauważa też, Spółki wodne – w odróżnieniu od osób indywidualnie utrzymujących urządzenia melioracyjne – mogą korzystać z państwowych dotacji.

Przy czym, w latach 2019-2022, na ten cel przeznaczono prawie 179 mln zł.

Dodatkowo, spółki wodne mogą starać się o dofinansowanie z budżetu samorządu terytorialnego oraz ze środków Unii Europejskiej.

Nieskuteczny nadzór i finansowanie

NIK objęła kontrolą 10 spółek wodnych (na ogólną liczbę 3 141 tego rodzaju zarejestrowanych podmiotów). Skontrolowano też 10 starostw powiatowych.

Efekty tej lustracji kontrolerzy scharakteryzowali następująco: “Choć spółki wodne na ogół prawidłowo i gospodarnie wykorzystywały środki publiczne, to jednak nadzór starostów nad nimi był nieskuteczny. Zdaniem NIK obowiązujący model finansowania i nadzorowania działalności spółek wodnych nie sprzyjał skutecznej i racjonalnej realizacji przypisanych tym podmiotom zadań. Brak obowiązku opracowywania lokalnych i regionalnych planów utrzymania urządzeń wodnych, przy jednoczesnym niedostatecznym i rozproszonym finansowaniu tych zadań oraz nieefektywnym mechanizmie dochodzenia należnych spółkom składek członkowskich i świadczeń za korzystanie z ich infrastruktury, nie pozwalał spółkom wodnym na prowadzenie długofalowych, kompleksowych i skoordynowanych działań.” – wskazano w konkluzji raportu NIK.

Lokalne i regionalne plany utrzymania

W ramach zaleceń kontrolerzy NIK postulują zatem wprowadzenie obowiązku sporządzania przez PGW Wody Polskie, we współpracy z zainteresowanymi podmiotami, lokalnych i regionalnych planów utrzymania urządzeń melioracji wodnych.

Kolejną rekomendacją jest wyposażenie starostów w instrumenty prawne, tak by mogły one oddziaływać na spółki wodne. Chodzi o dostosowanie niezgodnych z prawem statutów do obowiązujących przepisów, a także rozszerzenie katalogu przyczyn umożliwiających rozwiązanie spółki wodnej przez organ sprawujący nadzór nad tą spółką, w sytuacji trwałego zaprzestania przez nią działalności.

Zakwestionowano ponad pół mln zł

Odnosząc się do kontrolowanych 10 spółek wodnych NIK wskazała, że w badanym okresie pozyskały one ze środków publicznych 4,7 mln zł, co stanowiło 55,1 proc. ogółu przychodów tych spółek.

Wykryto też nieprawidłowości związane z wykorzystaniem środków publicznych. Wystąpiły one w dwóch spółkach wodnych i dotyczyły łącznej kwoty 580,4 tys. zł.

Izba dodała, że kontrolowane spółki wodne w różnym zakresie wykonywały prace melioracyjne. Przy czym, dwie spółki corocznie prowadziły prace na całej długości rowów. Pozostałe spółki obejmowały pracami w poszczególnych latach od ok. 30 proc. do ok. 60 proc. długości rowów. A jedna z badanych spółek prowadziła prace melioracyjne jedynie na ok. 2 proc. długości posiadanych rowów.

NIK wykrył też, że jedynie cztery spółki wodne, dla zapewnienia efektywności gospodarki wodnej, współpracowały z innymi podmiotami.

Niska ściągalność i niedobór środków

Same spółki wodne wskazywały natomiast na trudności związane z ich funkcjonowaniem. Do problemów zaliczano np. niewystarczające środki finansowe, problemy ze ściągalnością składek członkowskich, a także trudności z dostępem do ewidencyjnych baz danych.

W raporcie NIK stwierdzono też, że starości wiedzieli ile spółek wodnych znajdowało się na terenie powiatu. Gorzej już było z nadzorem działalności tych podmiotów.

W powyższym kontekście NIK zwróciła uwagę na to, że wiele statutów spółek wodnych nie spełniało wymogów obowiązującego Prawa wodnego, a w części z nich zamieszczono też zapisy ograniczające możliwość swobodnego wystąpienia członka ze spółki.

Niewystarczające przygotowanie starostw

W raporcie Najwyższej Izby Kontroli stwierdzono również, że: “Nieskuteczna i nierzetelna realizacja obowiązków nadzorczych wynikała najczęściej z braku wystarczającego przygotowania starostw do realizacji powierzonych im zadań. Żaden pracownik ze skontrolowanych starostw nie uczestniczył w szkoleniu, którego tematyka obejmowałaby zagadnienia związane z funkcjonowaniem spółek wodnych. Według starostów narzędzia umożliwiające pracownikom aktualizowanie niezbędnej wiedzy to dostęp do bazy LEX, bądź konsultacje z obsługą prawną urzędów”.

 

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024