Czy zadania związane z zagospodarowaniem wód opadowych i roztopowych realizowane są skutecznie? Czy środki na realizację działań inwestycyjnych związanych z zagospodarowaniem wód opadowych i roztopowych były wydatkowane oszczędnie i wydajnie? Czy przygotowanie jednostek państwowych i samorządu terytorialnego oraz nadzór i kontrola nad ich funkcjonowaniem umożliwiają właściwe zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych? Oto pytania, na które odpowiedzieć miała niedawna kontrola NIK-u.
Dynia jest owocem magicznym. W bajce o Kopciuszku zamieniła się w karocę, która przywiozła tytułową bohaterkę do lepszego świata. W społeczno-administracyjnych realiach polskich miast, wsi i osiedli też może sprawić cuda. Choćby takie, że życie nabierze kolorów, a mieszkańcy zaufania do ludzi aktywnych, dbających nie tylko o ich dobrostan, ale i o dobry humor.
Na terenie województwa wielkopolskiego funkcjonuje 11 instalacji komunalnych do mechaniczno-biologicznego przetwarzania niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych (MBP), które posiadają pozwolenia zintegrowane, wydane przez marszałka województwa.
W przeszłości bardzo dużo drzew posadzono w bezpośrednim sąsiedztwie dróg. Spełniały one i spełniają różnorakie funkcje. Stanowią skuteczną izolację dla uciążliwości wynikających z ruchu drogowego, są siedliskiem wielu cennych gatunków oraz stanowią element dziedzictwa kulturowego. W przekazach medialnych często jednak słychać głosy, że stanowią zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego i dlatego muszą zostać usunięte. Czy słusznie?
Już nie tylko jednostki miejskie, ale również gminy wiejskie, rozwijając swoje funkcje mieszkaniowe, gospodarcze, transportowe, przekształcają kolejne przestrzenie naturalne w powierzchnie nieprzepuszczalne i nieaktywne biologicznie. Takie zagospodarowanie terenu, zwłaszcza w miastach, skutkuje szeregiem problemów. Problemów, o których mówi się od lat, ale wobec których nie opracowano jednolitej strategii działania.