W wielu gminach w Polsce rosną opłaty dla mieszkańców za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Część miast zdecydowała się na wprowadzenie metody obliczania stawki za śmieci według zużycia wody, inne – na system hybrydowy bądź „od gospodarstwa domowego”.
Rynek przetwarzania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (ZSEE) w Polsce, mimo kilkunastu lat funkcjonowania i radykalnych zmian, czekają kolejne wyzwania. Szara strefa z roku na rok maleje, ale potrzebne są stabilne prawo i jasna strategia. Pomóc mogą także przepisy o rozszerzonej odpowiedzialności producentów.
Ani w unijnym, ani w polskim prawie nie przewidziano, aby to, co powstaje w wyniku przetwarzania odpadów, automatycznie nie było odpadem. – Wyjątku nie stanowi też paliwo z odpadów – tłumaczy Katarzyna Wolny-Tomczyk, adwokat, partner kancelarii ECO LEGAL.
Nawet niewielkie ilości barwników w wodzie są niepożądane. Nie tylko nadają jej nieestetyczny wygląd, ale co istotniejsze – zakłócają zachodzące w niej procesy życiowe. Ścieki zawierające barwniki sprawiają duże kłopoty w procesach oczyszczania. A że barwniki są szkodliwe także dla człowieka, wciąż poszukuje się nowych, efektywniejszych metod pozbywania się ich ze ścieków.
Pandemia Covid-19 mocno uderzyła w sytuację gospodarczą nas wszystkich, znacząco zmieniła dotychczasowe przyzwyczajenia i styl życia. Zadawaliśmy sobie pytania, jak koronawirus się rozprzestrzenia, czego unikać, a co jest bezpieczne? Pytania te były również stawiane w obszarze ochrony środowiska. Teraz, po roku od rozpoczęcia epidemii, możemy pokusić się o pierwsze analizy.