Reklama

ad1a MAKITA [01.05-30.06.25]

Prokuratura umarza śledztwo w sprawie powodzi w Cieplicach

Prokuratura umarza śledztwo w sprawie powodzi w Cieplicach
JSK/PAP
05.06.2025, o godz. 10:13
czas czytania: około 2 minut
0

We wrześniu 2024 roku na Dolnym Śląsku doszło do powodzi, która szczególnie dotknęła dzielnicę Cieplice w Jeleniej Górze. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych wątków tej katastrofy była sprawa rzekomego przerwania wału przeciwpowodziowego, co miało przyczynić się do zalania terenów mieszkalnych.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1b IA webinar [16.06-01.07.2025]

Po kilkumiesięcznym dochodzeniu Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze zdecydowała się umorzyć śledztwo w tej sprawie.

Zarzuty dotyczyły umyślnego przerwania wałów przeciwpowodziowych w celu przekierowania wody gromadzącej się na terenie ośrodka wypoczynkowego Holiday Park&Resort, należącego do Piotra Śledzia. Kompleks, składający się z 214 domków, został oddany do użytku zaledwie dwa lata przed powodzią. 13 września 2024 roku jego teren został częściowo zalany, co skłoniło właścicieli do podjęcia prób ratowania infrastruktury.

Według relacji mieszkańców, które pojawiły się w mediach społecznościowych, w dniu zalania na teren ośrodka miały zostać sprowadzone koparki. Maszyny te rzekomo wykonały przepust w wale wzdłuż ulicy Sobieszowskiej, co miało doprowadzić do skierowania wody w stronę okolicznych ulic i domów mieszkalnych. Zalane zostały między innymi ulice Lubańska, Dworcowa oraz część zabudowy w sąsiedztwie.

Opinia biegłych: to nie był wał przeciwpowodziowy

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, prok. Ewa Węglarowicz-Makowska, poinformowała, że na podstawie opinii biegłych oraz analizy dokumentów, w tym oświadczenia Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, ustalono, że rów wykopano nie w wale, lecz w grobli znajdującej się między ulicami Lubańską a Dworcową.

Grobla ta – jak podkreślono – nie pełni funkcji wału przeciwpowodziowego. Co więcej, specjaliści ocenili, że pogłębienie wykonane przez koparkę na jej powierzchni nie miało istotnego wpływu na ilość wody przepływającej w czasie kulminacji wezbrania.

Przyczyny zalania terenów mieszkalnych

W uzasadnieniu decyzji o umorzeniu śledztwa napisano jasno: „Biegły, w wydanej opinii stwierdził, że wykopanie koparką pogłębienia na powierzchni tej grobli i jego skutki, nie miały istotnego wpływu na ilość przepływającej w krytycznym czasie wody. Natomiast przyczyną zalania i podtopienia okolicznych terenów była woda pochodząca z innych źródeł.”

To oznacza, że decyzja o wykonaniu przepustu – nawet jeśli rzeczywiście miała miejsce – nie miała bezpośredniego wpływu na powódź, jaka dotknęła Cieplice. Tym samym prokuratura nie znalazła podstaw do postawienia komukolwiek zarzutów w związku z tą sprawą.

Reakcje mieszkańców i kontrowersje

Mimo wyjaśnień ze strony śledczych, sprawa nadal budzi emocje wśród mieszkańców Jeleniej Góry. Wielu z nich nie zgadza się z ustaleniami biegłych i uważa, że działania podjęte przez właścicieli ośrodka były motywowane wyłącznie chęcią ochrony własnego majątku kosztem bezpieczeństwa sąsiadów.

Na razie nie wiadomo, czy którakolwiek ze stron zdecyduje się na dalsze kroki prawne, np. złożenie zażalenia na decyzję prokuratury. Pewne jest jednak, że wrześniowa powódź pozostawiła trwały ślad w lokalnej społeczności i ujawniła szereg problemów związanych z gospodarką wodną i infrastrukturą przeciwpowodziową w regionie.

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

ad3b woda i ścieki: cykl systemy zaopatrzenia w wodę szkolenie 1

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 FORUM RECYKLINGU 2025 [18.06-01.10.25]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2025