Zakopiańska konferencja odbywa się w dniach 10–12 czerwca. Branża paliw alternatywnych przeżywa w ostatnich latach dynamiczny rozwój – napędzana rosnącymi wymaganiami środowiskowymi, zmianami regulacyjnymi i postępem technologicznym. Przeżywa też swoje problemy związane głównie z wąskim rynkiem zbytu RDF. W tym kontekście konferencja „Paliwa z odpadów” stanowi kluczowe spotkanie przedstawicieli różnych środowisk branżowych, które umożliwia przeanalizowanie nowych kierunków rozwoju rynku RDF – zarówno w kontekście strategii unijnych, jak i presji regulacyjnej. Jest to też okazja, aby omówić kwestie związane z pricingiem, eksportem, digitalizacją czy wdrażaniem sztucznej inteligencji w zarządzaniu odpadami.
Jubileusz z wyróżnieniami
Konferencję otworzył Robert Rosa, wiceprezes firmy Abrys, organizatora tego wydarzenia. Witając gości (wśród nich jubilata prof. Grzegorza Wielgosińskiego) oraz partnerów (generalnego -Vecoplan i strategicznego – TEKO PRO), poinformował o debacie, która miała miejsce w poniedziałek w siedzibie Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie, a dotyczyła rozszerzonej odpowiedzialności producenta i systemu kaucyjnego. Przekazał m.in., że nie będzie zmiany terminu wprowadzenia kaucji, zaś 40% zawartości żółtego worka nie zmieni swojej struktury i to branża odpadowa będzie sobie musiała z tym faktem poradzić.
Jubileuszowa konferencja była też okazją, aby wyróżnić i podziękować tym, którzy od wielu lat uczestniczą w spotkaniach. I tak w 13 edycjach brał Dariusz Wolski (Elwoz Eco). Dalej kolejno wyróżnieni zostali Aleksandra Stawska-Lakota (Alba Polska, 12 edycji), Krzysztof Rebajn (Sanit Trans, 11 edycji), Dariusz Koniec (Inneko, 10 edycji), Michał Buła (Tomra, 9 edycji), Artur Kania (Centrum Inżynierii, 9 edycji), Marcin Joppek (Partners Paliwa Alternatywne, 8 edycji), Zdzisław Seweryn (P.P.U.H. VIG), Marek Pinkowski (Partners Paliwa Alternatywne) i Adam Sabuda (Geminor) wszyscy po 7 edycji oraz Grzegorz Czop (KOM-EKO) i Daniel Korczyk (FB Serwis, Kamieńsk) po 6 edycji.
Już 2500 uczestników w 14 edycjach
W pierwszej odsłonie „Paliw z odpadów” dr inż. Aleksander Sobolewski, przewodniczący rady programowej pokazał na ekranie coś, co okazało się kryształem górskim. Jak wyjaśnił jest to symbol tego wydarzenia, bo 15-lecie to kryształowe gody, na dodatek w stolicy gór polskich. Przedstawił też kilka faktów z historii konferencji. Poinformował, że do tej pory – od pierwszego spotkania, które odbyło się w Chorzowie – we wszystkich edycjach wzięło udział 2,5 tys. osób. Wśród 20 najważniejszych faktów tego 15-lecia wymienił m.in. słynny 1% dla współspalania odpadów, normy jakościowe dla RDF, definicja paliwa wtórnego, BAT-y dla RDF, nową definicję biomasy i ETS czy pierwsze spalarnie odpadów zmieszanych.
Czy w kraju może być zbyt wiele ITPOKów?
W formule „Jeden na jeden” rozmawiali Aleksander Sobolewski i prof. Grzegorz Wielgosiński. Zdaniem prof. Wielgosińskiego ilość odpadów będzie rosła, choć jak nieco później w swojej prezentacji wyjaśnił, ilość odpadów będzie rosła do 2030 r. z roku na rok zmniejszając swój przyrost. Paliwo z nich powstałe nie będzie najlepszej jakości. Wręcz przeciwnie będzie niższej jakości – aby nadawało się np. do cementowni, dosypać będzie trzeba plastiku albo gumy, żeby miało odpowiednią wartość opałową. Prof. Wielgosiński był też pytany o to jak zaczęło się jego zainteresowanie i zaangażowanie w tematykę termicznego przetwarzania odpadów. Opowiedział wtedy, że dawno temu spotkał przypadkowo Duńczyka, który miał swoją … mobilną spalarnie odpadów na ciężarówce. Jeździł nią po całej Jutlandii, nie potrzebował żadnych pozwoleń i spalał odpady. Ten przypadek zainspirował wczorajszego jubilata, aby zająć się tą tematyką naukowo. Dziś ocenia, że cele Gospodarki Obiegu Zamkniętego są bardzo wyśrubowane. – Do 65% recyklingu w Polsce będziemy ciągle dążyli, ale nigdy tego nie osiągniemy. Do tego trzeba dużo czasu i pieniędzy – mówił Grzegorz Wielgosiński. Pokazał też w swojej prezentacji, że obecnie dla ok. 1,5 mln ton rocznie nie można znaleźć legalnej możliwości zagospodarowania, a prawdopodobnie ok. 16,5 mln ton gdzieś zalega. Tymczasem sumaryczna wydajność ITPOK-ów, na koniec 2025 r. wyniesie 2,067 mln ton, zaś maksymalne zapotrzebowanie cementowni wyniesie 1,2 mln ton. Budowa kolejnych instalacji z I naboru NFOŚiGW, to kolejne 0,461 mln ton. Razem daje to wydajność 3,7 mln ton i pokazuje, że po prostu instalacji już jest zbyt wiele, a może być mocno za dużo.
Uzupełnieniem do problemu rynku zbytu dla RDF, było wystąpienie Bożeny Środy ze Stowarzyszenia Producentów cementu, która poinformowała, że polskie cementownie dążą do tego, aby do 2030 r. 90% wykorzystywanego ciepła pochodziło z paliw alternatywnych. W roku 2023 było to 80% i te dane pokazują, że w porównaniu z wykorzystaniem RDF w cementowaniach w Europie (54% w 2023 r.), polskie cementownie zużywają go znacząco więcej.
Potrzebne rynki zbytu i zdrowa konkurencja
Problem możliwości zagospodarowania RDF w kraju pojawił się również w wystąpieniu Katarzyny Wolny-Tomczyk, prezes zarządu Związku Producentów Paliw z Odpadów i Biomasy.
Wolny-Tomczyk podkreślała, że termiczne spalanie odpadów znajduje się w hierarchii działań zgodnych z GOZ i dyrektywami unijnymi. Według niej to paliwa z odpadów powinny być paliwami transformacji, a nie gaz. Omówiła też wyniki ankiety, jaką wypełnili członkowie ZPPOB. Producenci paliw alternatywnych przekazali w niej, że w większości nie modernizowali swoich instalacji, ale mają taki plan w najbliższych trzech latach. Ocena stabilności rynku zbytu też nie była pozytywna. Produkcja RDF w 2024 nie została w pełni wykorzystana zgodnie z decyzjami. – Nie ma rynku zbytu, szukamy ich, nie mamy odbiorców, ale też odpowiednich odpadów, o odpowiedniej morfologii – mówiła Katarzyna Wolny-Tomczyk. – Dlatego musimy je wywozić za granicę, najwięcej do Finlandii. Choć na razie większość RDF sprzedajemy w kraju, to z roku na rok coraz więcej wywozimy – dodała.
Podkreślając tragiczną sytuacje na rynku zbytu, tłumaczyła też, że znacząco pomogłaby w tej sytuacji prawidłowo sformułowana definicja paliwa alternatywnego, a odpowiednia byłaby droga czeska czyli wyraźny podział na paliwa z odpadów i paliwa z biomasy oraz zdefiniowanie kiedy mają status produktu, a kiedy odpadu.
Rosnące transgraniczne przemieszczanie odpadów potwierdziła Edyta Kozłowska-Kurek z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W ubiegłym roku z Polski wyjechało 305 tys. ton odpadów paliwa alternatywnego. Krajowi producenci odbiorców znajdują w Niemczech, Szwecji, na Litwie, w Finlandii, a od 2023 r. ważnym odbiorcą są cementownie ukraińskie. To zresztą jest powód do zmartwień polskich cementowni, które wskazują, że do Polski wjeżdża coraz więcej taniego ukraińskiego cementu (Ukraina, jako kraj poza UE nie musi płacić EU ETS), który wypiera rodzimy produkt.
Brak stabilności rynku RDF i rola instytucji państwowych
Na panelu dyskusyjnym pt. „Biznes w branży paliw z odpadów: rynek krajowy i eksport – szanse i zagrożenia”, prowadzonym przez dr. inż. Aleksandra Sobolewskiego, uczestnicy poruszyli szereg kluczowych problemów i wyzwań, z jakimi mierzy się obecnie rynek paliw alternatywnych (RDF) w Polsce. Dyskusja miała żywy i niekiedy krytyczny ton – zwłaszcza wobec instytucji publicznych i polityki państwa.
Paneliści, m.in. Marcin Joppek i Karol Jakubowski, zwracali uwagę na niestabilność rynku RDF w Polsce, wynikającą przede wszystkim z nieprzewidywalnej polityki regulacyjnej, braku strategii państwa oraz spóźnionych lub nieadekwatnych działań ze strony Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Krytykowano również brak koordynacji między ministerstwami i instytucjami odpowiedzialnymi za gospodarkę odpadami oraz energetykę.
Bożena Środa, reprezentująca Stowarzyszenie Producentów Cementu, przypomniała, że choć branża cementowa odgrywa dziś kluczową rolę w zagospodarowaniu RDF, to jej możliwości są ograniczone. Moce przerobowe pieców cementowych zbliżają się do kresu, a konkurencja o surowiec rośnie – także w kontekście importu. Podkreślano, że cementownie nie są w stanie wchłonąć całej dostępnej na rynku ilości RDF, a ceny logistyczne i operacyjne rosną.
Uczestnicy, m.in. Katarzyna Wolny-Tomczyk i Ireneusz Suszyna, zgodnie wskazywali na brak systemowych rozwiązań umożliwiających szersze wykorzystanie RDF w ciepłownictwie. Większość ciepłowni w Polsce nie jest technologicznie przygotowana do spalania RDF o wysokiej wartości opałowej. Brakuje inwestycji w nowe linie lub modernizację starych systemów – co prowadzi do zatorów w zagospodarowaniu tego paliwa.
Eksport RDF – szansa czy konieczność?
Zasygnalizowano, że coraz większa część RDF trafia za granicę – głównie do Niemiec i do Ukrainy – co z jednej strony odciąża krajowy system, ale z drugiej podnosi koszty i uzależnia rynek od polityki importowej innych państw. Eksport RDF traktowany jest nie jako strategiczna szansa, ale raczej jako efekt braku krajowych możliwości odbioru.
Paneliści prowadzili pół-żartobliwą debatę na temat tego, ile jeszcze może powstać w Polsce instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych (ITPOK). Szacunki były ostrożne: wskazywano, że potencjał rynku pozwala na budowę jeszcze kilku – maksymalnie dziesięciu – instalacji, ale wiele zależy od zmian w prawie, akceptacji społecznej oraz systemu finansowania. Zwracano uwagę, że obecna liczba instalacji nie zaspokaja potrzeb systemu gospodarki odpadami.
Potrzeba długofalowej strategii
Wspólnym mianownikiem wszystkich wypowiedzi była potrzeba opracowania długoterminowej strategii krajowej dotyczącej wykorzystania RDF i rozwoju ITPOK. Bez wsparcia ze strony rządu i systemowego podejścia do gospodarki odpadami alternatywne paliwa mogą stać się problemem, a nie szansą – zarówno w wymiarze środowiskowym, jak i gospodarczym.
Podsumowując, panel ujawnił frustrację branży z powodu braku przewidywalnej polityki państwowej i niespójnych działań administracyjnych. Uczestnicy wskazali konkretne bariery rozwoju rynku RDF w Polsce – od technologicznych, przez infrastrukturalne, po legislacyjne – i zgodzili się, że bez natychmiastowych działań sytuacja może się pogarszać.
Podczas trzydniowego spotkania branży paliw z odpadów zaplanowano szereg ciekawych i wartościowych wystąpień, a także wizytę na instalacji RDF w Krakowie. Szczegółowy program tego wydarzenia można znaleźć pod adresem: https://paliwazodpadow.abrys.pl/
Komentarze (0)