Nabór wniosków wstrzymano na początku stycznia. Według wstępnych zapowiedzi przedstawicieli NFOŚiGW miał zostać wznowiony 14 stycznia.
– Przerwa w naborze wniosków w programie „Czyste Powietrze” miała charakter przejściowy i wynikała z wejścia w życie ustawy wprowadzającej termomodernizacyjną ulgę podatkową oraz dostosowaniem systemu informatycznego. Była to swego rodzaju przerwa techniczna – zaznaczył podczas konferencji prasowej, która odbyła się 17 stycznia, minister środowiska Henryk Kowalczyk, dodając przy tym, że dotacja otrzymana przez beneficjentów jest wolna od podatku.
Do końca 2018 r. wojewódzkie fundusze przyjęły 25 tys. wniosków. Ich weryfikacja wciąż trwa. Pierwsze ponad 100 umów zostało już podpisanych. Największe zainteresowanie programem jest na Śląsku (złożono tam ponad 3,5 tys. wniosków) oraz na Mazowszu (ponad 2,3 tys. wniosków).
Program „Czyste Powietrze” ruszył 19 września. W ciągu 10 lat rząd ma zamiar przeznaczyć na jego funkcjonowanie 103 mld zł, które pozwoliłyby sfinansować wymianę źródeł ciepła i termomodernizację w ok. 4 mln domów jednorodzinnych. W grudniu NFOŚiGW i wojewódzkie fundusze podpisały umowy o przekazaniu dofinansowań.
Pojawiają się jednak sygnały, że na program zabraknie pieniędzy, m.in. dlatego, że Unia Europejska – z której budżetu miałoby pochodzić znaczna część środków – poważnie zastanawia się, czy dofinansowywać przedsięwzięcia korzystające z paliw kopalnych, m.in. gazu ziemnego.
Komentarze (0)