Polska staje przed dużym wyzwaniem w kwestii walki ze smogiem. Coraz częściej w mediach pojawiają się wstrząsające dane dotyczące szacunkowych liczb zgonów spowodowanych przez zanieczyszczenia powietrza. Szacuje się, że w 2015 r. 44 tys. Polaków zmarło na choroby powiązane z wysokim poziomem stężenia pyłu PM2,5.
Rząd podejmuje działania w kierunku poprawy stanu powietrza. Przede wszystkim chodzi o walkę z niską emisją, która jest główną przyczyną smogu. Problem dotyczy dużych, średnich i małych miast. Sytuacja jest cały czas diagnozowana, bo o stanie powietrza w miastach już dużo wiadomo, ale poza ich obszarem brakuje stacji pomiarowych.
Sławomir Mazurek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska powiedział, że ważne jest wzmacnianie państwowego systemu monitoringu powietrza. Działania podejmuje nie tylko MŚ, ale także inne resorty i instytucje państwowe. Są już działania konkretne, np. zakaz sprzedaży kotłów najniższych klas oraz rozporządzenie o jakości paliw stałych. – Chodzi nam o to, żeby w gospodarstwach domowych nie spalano paliw najgorszej jakości – mówił Mazurek.
Dla ograniczenia niskiej emisji powodowanej przez ogrzewanie domów rząd będzie wspierał geotermię, w tym także poszukiwania nowych złóż geotermalnych. Jest to istotne np. na terenach górskich, gdzie dzięki geotermii udało się wyłączyć z eksploatacji ok. 100 pieców węglowych najgorszej jakości.
Rząd będzie też wspierał termomodernizację domów – ocieplenie budynków, wymianę okien i wymianę źródła ogrzewania na piece lepszej jakości lub inny – mniej szkodliwy – rodzaj ogrzewania. – Z programem termomodernizacji chcemy dotrzeć do trzech milionów polskich domów – powiedział Mazurek.
Dodał, że jest już 80 tys. osób zarejestrowało się na platformie programu “Czyste Powietrze”, 15 tys. złożyło wnioski, a na spotkaniach poświęconych programowi było już 170 tys. ludzi. Ośrodki pomocy społecznej będą w formie doradztwa energetycznego wspierać zainteresowanych. Ministerstwo Środowiska już szkoli pracowników OPS-ów.
Dr Krystian Szczepański, dyrektor Instytutu Ochrony Środowiska zwrócił uwagę, że kwestia dostępności doradztwa energetycznego jest kluczowa, by program “Czyste Powietrze” i inne programy walki ze smogiem się udały. Zasugerował, żeby samorządy przeformułowały swoje programy walki z niską emisją i wypełniły luki, których program “Czyste Powietrze” nie wypełni. Ich programy, jak np. Kawka, powinny być wspierające i uzupełniające dla programu rządowego.
Poprawa czystości powietrza ma nastąpić także dzięki rozwojowi elektromobilności, czyli wprowadzaniu do użytku samochodów i autobusów elektrycznych, hybrydowych lub napędzanych wodorem. Anna Skarbek-Żabkin z Forum Elektromobilności powiedziała, że transport jest odpowiedzialny za 8 proc. zanieczyszczeń powietrza, podczas gdy przemysł powoduje tylko 2 proc. zanieczyszczeń. Przede wszystkim trzeba więc walczyć z niską emisją, której źródłem jest ogrzewanie gospodarstw domowych.
To, że przemysł uporał się z problemem zanieczyszczania powietrza potwierdził dr Krystian Szczepański z IOŚ. Wpływ dużych źródeł punktowych (przemysłu) na stężenia szkodliwych substancji w powietrzu nie przekracza 10 proc. Taka poprawa jest możliwa m.in. dzięki standardom emisyjnym już wprowadzonym i tym, które dopiero są zapowiedziane.
Przemysł musi wdrażać rozwiązania technologiczne, by sprostać tym wymogom. W ramach Konkluzji BAT przewidziane są dalsze zaostrzenia norm emisji do powietrza tlenków siarki i tlenków azotu, co będzie wymagało dalszych inwestycji. Oznacza to, że wpływ sektora przemysłowego na na powietrze będzie coraz mniejszy.
Komentarze (0)