Jego książki przetłumaczono na wiele języków, m.in. na francuski, angielski i chiński. Chwilę temu premierę miała książka Drugie życie czarnego kota, poświęcona miejskiej przyrodzie. I choć pewnie pisarz – w swej skromności – się z tym nie zgodzi, dla dr. Wojciecha Zarzyckiego jest przede wszystkim przyrodnikiem erudytą o niezwykle szerokim spojrzeniu na rzeczywistość. Ze Stanisławem Łubieńskim – jednym z najbardziej poczytnych polskich autorów – rozmawia Wojciech Zarzycki.

Na początek powiedz po prostu: Kim jesteś? Czym się zajmujesz? Z czego jesteś dumny, jeżeli chodzi o twoją działalność?
Z wykształcenia jestem humanistą – kulturoznawcą i filologiem ukraińskim – ale z pasji i właściwie z wykonywanego zawodu jestem przyrodnikiem. Obecnie jestem też prezesem Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Od wielu lat interesuję się ptakami, a od jakiegoś czasu – ogólnie przyrodą, w szczególności dużo uwagi poświęcam drzewom i ekosystemowi miejskiemu. Naturalnie ciągnie mnie do jakichś puszcz, bagien i innych terenów klasycznie rozumianej dzikości, ale mieszkam w mieście od urodzenia i to jest najbliższa znana mi przyroda. Rozumiem ją i wciąż chętnie się o niej dowiaduję czegoś nowego.

Czy uważasz, że człowiek jest w mieśc...