W ostatnich miesiącach na rynku OZE nastąpiły spore zmiany. Inwestycje wspierają dofinansowania przekazywane choćby przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Finansowe wsparcie dla “przydomowego” OZE
O najnowszych programach krajowych wspierających efektywność energetyczną i rozwój energetyki odnawialnej, skierowanych do osób fizycznych mówił Łukasz Dranikowski, doradca energetyczny z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Przypomniał kilka najważniejszych informacji o programie „Czyste powietrze”, zaznaczając, że najważniejszą kwestią pozostaje wymiana źródła ciepła na takie spełniające wymogi programu lub, jeśli takich wymogów nie spełnia, konieczność jego wymiany.
Jeśli już to się uda, właściciele (lub współwłaściciele) budynków mogą starać o dofinansowania na inne elementy jak okna, drzwi, ściany, ale także odnawialne źródła energii. W “Czystym powietrzu” na OZE można uzyskać pożyczkę.
Wnioski składa się w WFOŚiGW, jednak od lipca 2019 r. do programu zostały zaangażowane jednostki samorządu terytorialnego. Dla przykładu w Wielkopolsce takie porozumienia podpisało niemal 90 gmin. – Jeśli państwa gmina podpisała porozumienie, wtedy wnioski można składać w gminach – przypomniał Dranikowski.
Zwiększaniu samowystarczalności energetycznej na terenach wiejskich ma służyć program “Agroenergia”. Jego zadaniem jest również zmniejszenie oddziaływania na środowisko działalności rolniczej, dlatego jednym z elementów jest także wsparcie dla OZE. Obligatoryjnie muszą powstać nowe źródła ciepła i energii elektrycznej (OZE, biogaz, pompy ciepła). Budżet programu ustalono na 200 mln zł, z czego 120 mln zł przeznaczono na pożyczki (od 100 tys. zł do 2 mln zł), 80 mln zł na dotacje bezzwrotne do 40 proc., maksymalnie 800 tys. zł).
Istotnym dla prosumentów programem jest “Mój prąd”, w którym dotacja może pokryć 50 proc. kosztów kwalifikowanych instalacji fotowoltaicznej (maksymalnie do 5 tys. zł) i może zostać przeznaczona na zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych o mocy od 2 kW do 10 kW, służących na potrzeby istniejących budynków mieszkalnych.
Co istotne, dofinansowania z tego programu nie można łączyć tym z “Czystego Powietrza”, w którym także część środków można przeznaczyć na źródła OZE. Można go jednak łączyć z ulgą termomodernizacyjną.
– Zainteresowanie wszystkimi programami jest bardzo duże. Na przykład w programie „Mój prąd” dziennie do NFOŚiGW dziennie wpływa 150-200 – mówił Łukasz Dranikowski, przedstawiciel poznańskiego WFOŚiGW.
Nie zawsze przychylne urzędy
Jak mówiła Joanna Tabaka z T&T Proenergy, obecnie instalacje fotowoltaiczne są tańsze o kilkadziesiąt procent niż jeszcze kilka lat temu. Przedsiębiorcy montujący instalacje fotowoltaiczne o mocy do 50 kW stali się prosumentami i mogą rozliczać energie elektryczną w stosunku 1:0,7 – Uważamy, że to bardzo dobre rozliczenie – komentowała Tabaka.
Przedsiębiorcy nadal borykają się jednak z praktyką rozliczania energii elektrycznej. Aktualne przepisy stanowią, że takie rozliczenie ma się odbyć w ciągu trzech miesięcy.
Problemy z instalacjami fotowoltaicznymi pojawiały się także na etapie powstawania farm fotowoltaicznych. – Jako inwestorzy mierzyliśmy się z nieprzychylnością urzędników przy wydawaniu decyzji o o warunkach zabudowy – zauważyła prelegentka.
Urzędnicy powoływali się na zasadę, że co najmniej jedna działka obok musi być zabudowana w ten sam sposób oraz posiadać dostęp do drogi publicznej. – Trudno tu mówić jednak o takim rozwiązaniu, gdy powstaje nowa instalacja – podkreślała Joanna Tabaka.
Zmiana ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym sprawiła, że takich nie stosuje się do linii kolejowych, obiektów liniowych u infrastruktury technicznej, a także odnawialnego źródła energii. Ten zapis w zasadzie rozwiązał problem sporów inwestorów z nieprzychylnymi fotowoltaice urzędami.
19. Forum “Energii i Recyklingu” odbywa się w pawilonie 7 CD (antresola) w dniach 9-10 października. W środę, 9 października potrwa do godz. 15:00. W czwartek, 10 października rozpocznie się o godz. 10:00.
Komentarze (0)