Gdy człowiek produkuje różnego rodzaju odpady, zwykle nie protestuje. Bez protestów obywa się także, gdy je magazynuje z dala od swoich siedzib. Wówczas nie tylko ich nie czuje, ale przede wszystkim ich nie widzi. Jak na razie, ludziom udawało się „wyprzeć” śmieci, niestety – tylko ze swojej świadomości. Tymczasem w polskich miastach jest ich coraz więcej. Część odpadów poddajemy recyklingowi, część staramy się zagospodarować. Wkrótce jednak trzeba będzie zadać sobie ważne pytanie: co jest gorsze – zaśmiecanie swojego otoczenia czy utylizacja „produkowanych” odpadów?

W kwestii nastawienia lokalnych społeczności do idei budowy spalarni odpadów plany powstania takich instalacji zazwyczaj wzbudzają niepokój mieszkańców, zaś do Ministerstwa Klimatu i Środowiska docierają sygnały o sprzeciwach lokalnych społeczności – taki komunikat płynie z resortu klimatu i środowiska. 

Trudno nie dostrzec oporów, sprzeciwów czy protestów, gdyż w wielu miejscach w Polsce tego rodzaju instalacje nie są aprobowane przez lokalne społeczności. Alternatywne formy zasilania energetyki i ciepłownictwa, a więc wykorzystanie paliw alternatywnych, spalanie odpadów komunalnych, stosowanie RDF-u i preRDF-u – te tematy budzą kontrowersje w wielu miejs...