Pojawienie się w trójmieście nowych rowerów wynika ze zmiany w umowie z obecnym operatorem sieci rowerowej Mevo, na którą przystał Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot.
Według pierwotnych założeń obecny operator, miał w pierwszym okresie swojej działalności w trójmieście, wykorzystać rowery dostarczone przez wcześniejszego operatora sieci – firmę Nextbike, która ze względu na problemy finansowe w innych polskich miastach, ogłosiła upadłość i została sprzedana zagranicznym właścicielom.
Jednak mimo technicznej możliwości uruchomienia starych rowerów, firma z Barcelony zdecydowała się na wznowienie działania systemu z całkowicie nową flotą.
Aż 4099 nowych rowerów
Decyzja i propozycja hiszpańskiej spółki City Bike Global, która szykuje się do uruchomienia systemu rowerowego w ciągu najbliższego roku, podyktowana jest jak zapewnia operator, troską o wizerunek sieci i o usługi najwyższej jakości.
Nowe rowery City Bike Global dostarczane będą w ramach obowiązującej umowy bez dodatkowych kosztów z strony samorządów.
Rowery te pojawią się na ulicach 16 gmin trójmiejskiej metropolii i będą dostępne dla jej mieszkańców przez następnych 6 lat.
Do dyspozycji mieszkańców oddanych zostanie aż 4099 rowerów i 717 rowerowych stacji: w Gdańsku – 2 226 rowerów i 368 stacji; w Gdyni – 1 137 rowerów i 144 stacje, w Sopocie – 170 rowerów i 28 stacji; w Tczewie – 125 rowerów i 28 stacji; w Rumi – 79 rowerów i 23 stacje; w Pruszczu Gdańskim – 92 rowery i 29 stacji; w Redzie – 39 rowerów i 17 stacji; w Kartuzach – 60 rowerów i 16 stacji; w Pucku – 22 rowery i 14 stacji; we Władysławowie – 44 rowery i 20 stacji; w Sierakowicach- 15 rowerów i 5 stacji; w Żukowie 20 rowerów i 5 stacji; w Somoninie 10 rowerów i 2 stacje; w Stężycy 10 rowerów i 2 stacje; w Kosakowie 30 rowerów i 11 stacji; w Kolbudach 20 rowerów i 5 stacji.
Baterie do eksperymentalnego samochodu
Natomiast część rowerów z poprzedniej wersji systemu będzie przekazana urzędnikom z gmin trójmiejskiego Obszaru Metropolitalnego i posłuży im do wykonywania czynności w ramach obowiązków służbowych. Pozostałe rowery zostaną wystawione na sprzedaż.
Baterie z rowerów elektrycznych Mevo opcji 1.0 mają też trafić do grupy studentów Politechniki Gdańskiej. Młodzi naukowcy pracujący nad uruchomieniem innowacyjnego samochodu elektrycznego zbadają możliwości ich zastosowania w projektowanym pojeździe.
130 stacji i 150 totemów
City Bike Global (w innych miastach znana jako Inurba), rozpoczął już prace nad uruchomieniem wyżej opisanego systemu.
Mieszkańcy gmin trójmiejskiej metropolii na obecnym etapie mogą obserwować renowację stacji postojowych i montaż małych totemów informacyjno-promocyjnych w nowej odsłonie. Do tej pory odnowiono 130 stacji i zamontowano 150 totemów w charakterystycznym malinowym kolorze, który nawiązuje do znaku graficznego projektu.
Warto też dodać, że w trójmieście, na zaawansowanym etapie jest uzgadnianie lokalizacji ponad 50 stacji ładowania baterii (zamówionych u szwajcarskiego producenta).
Kompletowany jest także zespół zarządzający systemem, który podjął już pracę w nowej siedzibie, w industrialnej części gdańskiej dzielnicy Młyniska.
Producent pociągów i części do satelitów
Jak już wspominaliśmy, rowery elektryczne sieci MEVO 2.0 produkowane są u włoskiego producenta rowerów Vaimoo, który oprócz rowerów (wykorzystywanych np. w Kopenhadze, Rotterdamie i Sztokholmie), konstruuje też specjalistyczne pociągi techniczne, części do satelitów kosmicznych i systemy łączności.
Natomiast poza stricte produkcją i składaniem rowerów, firma zajmuje się również opracowaniem aplikacji i elementów systemów IT, systemami obsługi klienta oraz serwisu.
Problemy poprzedniego operatora
Poprzedni system Mevo przestał funkcjonować w październiku 2019 roku w związku ze złą sytuacją finansową firmy Nextbike Polska. Od tego czasu firma ta dwukrotnie zmieniała właścicieli. Obecnie jej właścicielem jest popularna na polskim rynku hulajnóg firma Tier.
Dodajmy, że od ponad 2 lat z powództwa Obszaru Metropolitarnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, trwa postępowanie sądowe zmierzające do odzyskania części z niezapłaconych kar umownych przez firmę Nextbike.
Ponadto, ówczesny prezes Nextbike pisemnie deklarował zwrot pieniędzy, które mieszkańcy wpłacili na konto Mevo. Mimo tej deklaracji środki te do dziś nie zostały zwrócone mieszkańcom.
Przedstawiciele OMGGS w ubiegłym roku odbyli kilkanaście spotkań na drodze sądowej oraz w ramach mediacji, po to by Nextbike wywiązał się ze swoich zobowiązań. Wiadomo też, że starania te będą kontynuowane w 2023 roku.
Komentarze (0)