W środę Senat zajmie się zleceniami in house
Po poprawkach senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, w środę nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych trafi pod obrady Senatu.
Łącznie artykułów: 40.
Po poprawkach senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, w środę nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych trafi pod obrady Senatu.
Z końcem tego roku wygaśnie ponad 40 proc. realizowanych umów na odbiór lub odbiór i zagospodarowanie odpadów w Polsce. Zgodnie z przyjętą przez Sejm nowelizacją prawa zamówień publicznych, od początku 2017 r. gminy, w których wygasły umowy będą mogły zatem zacząć organizować gospodarkę odpadami bez przetargów.
Protesty przedsiębiorców prywatnych przeciwko regulacjom umożliwiającym samorządom bezprzetargowe zlecanie zadań związanych z gospodarką odpadami nie przyniosły efektu. W piątek Sejm przyjął nowelizację prawa zamówień publicznych, która m.in. wprowadza tzw. in house.
Im głośniej przedsiębiorcy prywatni protestują przeciwko umożliwieniu samorządom bezprzetargowego zlecania odbioru i zagospodarowania odpadów, tym dobitniej strona samorządowa domaga się właśnie takiego rozwiązania. W odpowiedzi na wtorkową demonstrację w Warszawie, Krajowa Izba Gospodarki Odpadami wystosowała specjalne stanowisko.
Według warszawskich służb porządkowych przeciwko wprowadzeniu zamówień in house w gospodarce odpadami protestowało ok. 1,5 tys. osób. To już druga tego typu akcja zorganizowana przez ZPGO.
Demonstracja przedsiębiorców z branży gospodarki odpadami pod Sejmem to nie koniec walki z zamówieniami in-house w odpadach. – Być może alert protestacyjny będzie musiał zostać podwyższony, gdy będzie wymagała tego sytuacja – zapowiada Związek Pracodawców Gospodarki Odpadami.
W środę, 30 marca prywatni przedsiębiorcy działający w branży odpadowej będą protestować na ulicach Warszawy przeciwko zapisom umożliwiającym samorządom bezprzetargowe zlecanie odbioru i zagospodarowania odpadów swoim spółkom.
Po posiedzeniu Rady Ministrów w projekcie ustawy o zmianie prawa zamówień publicznych pojawiły się zapisy likwidujące obowiązek przetargów na organizację odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych zapisany w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (u.c.p.g.).
Rada Ministrów na wtorkowym posiedzeniu przyjęła projekt tzw. małej nowelizacji prawa zamówień publicznych. Jakie zapisy znalazły się w nim dla branży gospodarki odpadami? Co z in-house?
Ponad 6 tys. pracowników branży gospodarki odpadami podpisało się pod petycją do Marszałka Sejmu oraz Wicepremiera-Ministra Rozwoju w proteście przeciwko wprowadzeniu tzw. zamówień „in house” w nowym Prawie zamówień publicznych.
Polska Izba Gospodarki Odpadami oraz Związek Pracodawców Gospodarki Odpadami sprzeciwiają się wprowadzeniu regulacji prawnych dotyczących tzw. zamówień in-house.
Związek Pracodawców Gospodarki Odpadami apeluje o podpisywanie petycji do Marszałka Sejmu oraz ministra rozwoju przeciw zmianom w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz Prawie zamówień publicznych, które usankcjonowałyby zamówienia in-house w gospodarce odpadami.
Związek Gmin Wiejskich RP poparł stanowisko Związku Miast Polskich odnoszące się do projektu nowej ustawy o prawie zamówień publicznych. Chodzi o umożliwienie zamówień „in house” w gospodarce odpadami.
Regulacje dotyczące zamówień publicznych nie powinny regulować kwestii o znaczeniu ustrojowym – uważa Wojciech Hartung z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.
- Śmieci się nie produkuje, śmieci się kupuje. Ci, którzy więcej wydają, mają więcej śmieci. Optymalna byłaby więc sytuacja, gdyby każdy płacił za wywóz i utylizację swoich śmieci, a myśmy od tego odeszli – mówi Zygmunt Frankiewicz, nowy prezes Związku Miast Polskich, prezydent Gliwic.