Łącznie artykułów: 14.
W okresie pandemii liczba odpadów medycznych na Ukrainie wzrosła prawie dwukrotnie, ale bezpiecznie utylizowana jest tylko połowa – twierdzi szef ukraińskiej Państwowej Inspekcji Ekologicznej Andrij Malowanyj, cytowany we wtorek przez serwis Ekonomiczna Prawda.
Szpitale w dużych miastach Hiszpanii mają problemy z utylizacją nadmiernej ilości odpadów, pochodzących od pacjentów zakażonych koronawirusem - wynika z ustaleń mediów.
![Koronawirus, recykling i szara strefa [WIDEO]](https://portalkomunalny.pl/wp-content/uploads/2020/05/maxresdefault-10-300x169.jpg)
Załamanie rynku recyklerów, zmieniający się rynek odbioru z instalacji frakcji kalorycznej, a także widmo szarej strefy. Jak koronawirus wpłynął na branżę gospodarki odpadami? Wiadomo, że uaktywniła się szara strefa.
Branża odpadowa alarmuje: na czas epidemii powinny się zmienić zasady gospodarki odpadami. – Epidemia koronawirusa to nie jest czas, w którym mamy troszczyć się o odzyskanie paru procent surowców z masy odpadów komunalnych, ryzykując zdrowie i życie pracowników – mówi dobitnie Jacek Połomka, prezes Zakładu Zagospodarowania Odpadów „Marszów”.
Dzikie wysypisko w mieście. Okoliczni mieszkańcy uważają, że ktoś wykorzystuje czas, gdy miejskie służby pochłonięte są walką z koronawirusem.
W czasie epidemii Polacy remontują na potęgę. Miasta i gminy zamykają PSZOK-i, a firmy odbierające odpady rzadziej przyjeżdżają choćby po wielkogabaryty. Są jednak wyjątki.
Władze Gdańska zdecydowały się na zakup 2,2 tys. testów na obecność koronawirusa dla pracowników służby zdrowia. Badania będą przeprowadzane w prywatnym laboratorium diagnostycznym. Ponadto miasto zakupi środki ochrony osobistej dla służb miejskich oraz medycznych za kwotę 1,5 mln zł.
Epidemia koronawirusa rodzi wiele problemów w organizacji zagospodarowania odpadami pochodzącymi od osób pozostających w domach na kwarantannie. Swoją wykładnię przedstawili sanepid i resort klimatu, ale eksperci od gospodarki odpadami uważają, że te procedury to za mało.
Stan epidemii nie powinien stwarzać możliwości zaniechania działań chroniących środowisko. Dotyczy to także gospodarki odpadami, przekonuje Hanna Marliere, ekpertka gospodarki odpadami, biolog środowiska i dyrektor Green Management Group.
Specjaliści branży gospodarki odpadami mówią wprost: musimy pracować, nawet mimo epidemii. Jeśli instalacje wstrzymają pracę, a odpady przestaną być odbierane od mieszkańców, to w obliczu koronawirusa grozi nam prawdziwa katastrofa. Do tego potrzeba jednak zdrowych, bezpiecznych pracowników i niezawodnych procedur.
Amerykańska rządowa agencja bezpieczeństwa i higieny pracy opublikowała wytyczne dla pracodawców i pracowników dotyczące postępowania w przypadku podejrzenia koronawirusa. Objęły m.in. odpady komunalne, medyczne, materiały nadające się do recyklingu, a także ścieki.
Brak sortowania odpadów i większe niż do tej pory deponowanie na składowiskach w dobie koronawirusa blokuje możliwości pracy polskich recyklerów i umniejsza szanse na spełnienie wymaganych poziomów recyklingu – uważają przedstawiciele Stowarzyszenia Polski Recykling.
Kwarantanną objęte jest kilkanaście tysięcy osób, kolejne kilkadziesiąt tysięcy może zostać poddane jej w najbliższym czasie. Co z wytwarzanymi przez nie odpadami? Jak je traktować?
Punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych (tzw. PSZOK-i) w powiecie sieradzkim (łódzkie) i Świdnicy (dolnośląskie) nie będą odbierać w najbliższym czasie odpadów od mieszkańców. Decyzja spodowana jest pandemią koronawirusa COVID-19.
