Zatrzymano nielegalny transport 47 ton odpadów
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej w Opolu zatrzymali dwa nielegalne transporty odpadów. Łącznie przewożono ich 47 ton.
Łącznie artykułów: 48.
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej w Opolu zatrzymali dwa nielegalne transporty odpadów. Łącznie przewożono ich 47 ton.
Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zatrzymała na autostradzie A4 dwa nielegalne transporty odpadów.
Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zatrzymała transport 20 ton używanej odzieży z Holandii do Polski.
Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zatrzymała 2 nielegalne transporty odpadów z Niemiec do Polski – 24 ton złomu i 16 ton używanej odzieży.
Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zatrzymała transport 7,8 ton odpadów. Były to głównie foliowe worki z używaną odzieżą.
W środę rozpoczęto wywożenie 150 ton odpadów sprowadzonych nielegalnie z Wielkiej Brytanii i składowanych na jednej z posesji w Bogaczewie pod Elblągiem - poinformowała policja. Zostaną one zutylizowane na koszt strony brytyjskiej.
Rośnie eksport z Polski frakcji kalorycznej odpadów, czyli odpadów nienadających się do recyklingu - poinformował w środę, 16 grudnia w Senacie wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. W ciągu roku za granicę wysłaliśmy 500 tys. ton.
Dwa nielegalne transporty odpadów, w których łącznie przewożono 46 ton, zostały przechwycone w Zgorzelcu przez funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej. Jeden z transportów jechał do Polski z Francji, drugi zaś z Niemiec.
Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała transport nielegalnych odpadów – 18 ton używanej odzieży - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa KAS Anita Wielanek. Dodała, że to kolejna partia odpadów zlecona przez tego samego odbiorcę, która miała trafić do Polski.
Nielegalny transport 20 ton odpadów został zatrzymany przez funkcjonariuszy dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej w Zgorzelcu, przy granicy z Niemcami.
Pięciu mężczyzn miało gromadzić odpady w sposób, który może zagrażać ludziom lub środowisku. Usłyszeli zarzuty w sprawie niewłaściwego transportu, składowania i zakopywania odpadów w gminie Jeziora Wielkie (Kujawsko-pomorskie). Do ziemi trafiło ok. 50 ton śmieci.
Ponad 16 ton nielegalnych odpadów z Norwegii zatrzymała zachodniopomorska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS).
Transport prawie 16 ton śmieci pochodzących z Niemiec przejęli celnicy ze Zgorzelca. Transport nielegalnie wwiezionych od Polski odpadów został zatrzymany na autostradzie A4. Śmieci miały trafić do Łodzi.
Wykrycie nielegalnego przewozu odpadów to główny cel przedsięwzięcia zorganizowanego przez Inspekcję Transportu Drogowego. Akcja trwała 5 - 6 marca i objęła cały kraj. Wykryto wiele nieprawidłowości.
Do Polski nielegalnie trafiły brytyjskie odpady, pod pozorem przeznaczenia ich do recyklingu. Zgodnie z ustaleniami pochodzą one z Anglii. Tony śmieci od blisko dwóch lat składowano pod Elblągiem.
Nie mieli dokumentów upoważniających do przewozu odpadów, transporty były nieoznakowane, a tachografy podawały fałszywe zapisy. Za wwiezienie do Gliwic baniaków z odpadami chemicznymi zapłacą po 12 tys. zł grzywny.
Na granicy polsko-ukraińskiej przechwycono nielegalne odpady. Towar w postaci sproszkowanych wkładów katalizatorów samochodowych przemycany był w opakowaniach wyglądających jak worki cementu.
Kolejny transport odpadów zatrzymany. Kontrolerzy zweryfikowali w województwie kujawsko-pomorskim ciężarówkę przewożącą odpady bez uprawnień. Według dokumentacji na naczepie miał być kompost. Były odpady komunalne.
Nowe przepisy w ustawie o odpadach i inspekcji ochrony środowiska dały inspektorom szersze kompetencje w zakresie kontroli transportu. Coraz więcej transportów z nielegalnymi odpadami zostaje zdemaskowanych i zatrzymanych. Problem w tym, że nie bardzo wiadomo co potem z nimi zrobić.
Kontrolerzy z Polski i Ukrainy będą sprawdzać przewożenie odpadów między granicami. W ten sposób zweryfikują postanowienia i zalecenia kontroli wstępnej z 2007 r. w tej sprawie.
Ponad 70 ton niebezpiecznych odpadów, które wjechały do Polski w trzech transportach z naruszeniem przepisów o transgranicznym przemieszczaniu odpadów, zatrzymano podczas kontroli prowadzonej przez śląską Służbę Celno-Skarbową.
Wracamy do sprawy podejrzanego transportu odpadów m.in. do opuszczonej kopalni w Strzyżowie (woj. lubelskie). Reporterzy "Faktów" przez kilka tygodni śledzili ciężarówki ze śmieciami, które pokonywały dziesiątki kilometrów, aby nielegalnie wyładowywać odpady.
Tira z nieposegregowanymi odpadami pochodzącymi z Wielkiej Brytanii namierzyli inspektorzy z leszczyńskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego (WITD) w Poznaniu.